Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Trwa demontaż pontoniaka na Wyspę Sobieszewską

infoship
18.11.2018 12:00
0 Komentarzy

Na gdańską wyspę dojechać można już największym zwodzonymmostem w Polsce, czas więc pożegnać wysłużonego „pontoniaka”. W tymtygodniu rozpoczęły się pierwsze prace rozbiórkowe. Potrwają one do końcalistopada br.

Już na kilka dniprzed oficjalnym otwarciem nowego mostu, które nastąpiło 10 listopada, częśćmieszkańców Sobieszewa nie ukrywała, że bardzo cieszy ich nowa inwestycja, aleteż… mają duży sentyment do starego, pontonowego obiektu – w końcu korzystaliz niego ponad 40 lat. Już w środę na portalach społecznościowych, głównieFacebooku, można było zobaczyć zdjęcia wykonane przez „wyspiarzy”, naktórych widać rozmontowywane elementy przeprawy.

– Wykonawca rozpoczął rozbiórkę mostu już we wtorek, 13listopada, od rozpięcia i usunięcia kabli zasilających oraz demontażu lampoświetleniowych – informuje Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy MiastaGdańska.

Zanim jednak rozpoczęto pierwsze prace rozbiórkowe,miłośnicy starych pojazdów, głownie mieszkańcy Gdańska, postanowili w nietypowysposób pożegnać wysłużony obiekt. Korzystając z ustawowego dnia wolnego, 12listopada, „skrzyknęli się” na portalach społecznościowych,porozumieli z wykonawcą inwestycji, i zorganizowali ostatni, uroczysty przejazdstarym mostem pontonowym. Organizatorem tego, dość spontanicznego wydarzenia,był Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa Tomasz Strug, prywatnie miłośnikm.in. starych pojazdów. Kierowcy wjechali na most. Na nim zatrzymali się i zrobilipamiątkowe zdjęcia. Kiedy wszyscy byli już gotowi, wyjechali z mostu, skręcilina nowy, zwodzony, nim przejechali ponownie w kierunku Sobieszewa, po czymjeszcze raz przejechali mostem pontonowym.

Co się stanie sięz pontoniakiem?

Elementy mostu, które zostały zakwalifikowane jako nadającesię do późniejszego użytku zostaną przetransportowane do bazy magazynowejGdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni i tam zdeponowane.

Natomiast pontony, stanowiące podpory mostu pontonowego,zostaną zezłomowane – miasto próbowało je sprzedać w ramach procedurprzetargowych. Chętnych jednak nie było.

Trochę ciekawostek…

Długość „pontoniaka” wynosiła 187 metrów,podzielonych na 14 pontonów. Miał on dziewięć przęseł, z czego środkowe,ruchome, miało długość około 30 metrów.

Most pontonowy umożliwiał dwukierunkowy ruch kołowy i pieszynad Martwą Wisłą, był elementem drogi wojewódzkiej nr 501. Został on zbudowanyniedługo po zakończeniu II wojnie światowej, dla celów wojskowych, w pobliskimKiezmarku. W 1973 r. podzielono go na dwa odcinki i przeniesiono do Drewnicy iSobieszewa.

Konstrukcja mostu składała się ze stalowych dźwigarówgłównych, podłużnic, poprzecznic i wiatrochronu. Przy wjeździe na obiekt odstrony Sobieszewa znajdowały się stalowe dźwigary oraz poręcze, które następnieprzechodziły w bariero-poręcze. Ułożone były tam także stalowe konstrukcjekratownicowe oraz płyty pomostowe. Most podzielony był na sekcje, z którychkażda oddzielona była dylatacją.

Komentarze