Za nami V Konwent Morski w Toruniu

infoship
05.02.2018 14:01
0 Komentarzy

W najbliższych kilkunastu latach zainwestujemy 100 mld złotych- powiedział w sobotę w Toruniu wiceminister gospodarki morskiej i żeglugiśródlądowej Jerzy Materna. Wskazał, że do niedawna Polska stała tyłem do morza,a teraz traktuje je priorytetowo.

„Stoimy frontem do naszego Bałtyku. Chcemy zainwestowaćprzez kilkanaście lat 25 mld zł w nasze porty i wybrzeża” – podkreśliłwiceminister Materna. Wśród bardzo istotnych dla ministerstwa inwestycjiwymienił m.in. Centralny Port w Gdańsku, pogłębienie toru wodnegoŚwinoujście-Szczecin, a także powstanie nowego, głębokowodnego terminalukontenerowego w Świnoujściu. Dodał, że przez wiele ostatnich lat Polska stałatyłem do morza, odwracała się od niego.

W jego ocenie bardzo istotne jest przywrócenie żeglownościmiędzynarodowych dróg wodnych, ze szczególnym uwzględnieniem E30 – OdrzańskiejDrogi Wodnej, E40 biegnącej od Gdańska przez Warszawę po Brześć i na Ukrainęoraz E70 – łączącej Antwerpię z Kłajpedą.

„Wszystkie inwestycje na tych drogach wodnychkosztowały będą ok. 70 mld zł, a nasze działania łącznie ponad 100 mld zł”- przypomniał Materna.

Jako bardzo istotną wskazał również pozytywną decyzjęśrodowiskowych uwarunkowań dla budowy stopnia wodnego na Wiśle poniżejWłocławka. Stopień w Siarzewie ma kosztować ponad 2 mld zł, a budowa zakończyćw 2025 roku.

„Będzie on służył dla społeczeństwa, jako kolejny most,a także dla żeglugi po spiętrzeniu wody. Zapewniamy bezpieczeństwo dla tamy weWłocławku. Jeżeli tego nie zrobimy w krótkim czasie, to grozi nam poważneniebezpieczeństwo. Nie chcę nawet mówić, co by się stało, gdyby nastąpiłakatastrofa we Włocławku. Kolejny stopień wodny jest konieczny z punktu widzeniabezpieczeństwa naszego państwa” – dodał wiceminister.

Wyjaśnił, że działania resortu związane z retencją i budowązbiorników wodnych służą podnoszeniu poziomu wód. „Dzięki temu będziewięcej wody – dla rolnictwa, przemysłu, leśnictwa i dla domostw” -stwierdził Materna.

Wiceminister podkreślił, że decyzją premiera MateuszaMorawieckiego jego resort otrzymał „potężny” dział – gospodarkęwodną. „Będziemy teraz mieli władztwo nad wodami w Polsce i na morzu”- wskazał wiceminister.

Chcemy być państwem morskim

To z kolei zadeklarował w Toruniu szef Komitetu Stałego RadyMinistrów, Jacek Sasin. Dodał, że Polska ma duże wybrzeże i wszystkie warunki dotego, żeby być krajem tranzytowym.

-„W wielu obszarach musimy zaczynać niemal od podstaw.Dwadzieścia kilka ostatnich lat, to był zły czas dla gospodarki morskiej wPolsce. Pamiętajmy chociażby o stoczniach, które upadły. Poprzedni rząd nierobił w tej sprawie nic, żeby ratować tradycyjną gałąź polskiej gospodarki.Przecież przemysł stoczniowy przez cały okres powojenny był jednym z tych,które rozwinęły się bardzo dobrze. Dzisiaj przed nami odbudowa – całegoprzemysłu stoczniowego, jak również konieczność dbałości o rozwój polskichportów, żeby mogły skutecznie rywalizować z portami z innych krajów – przedewszystkim niemieckimi” – wskazał Sasin.

Jego zdaniem niemieckie porty przejęły przez ostatnie latabardzo dużo zadań realizowanych niegdyś w Polsce. Rząd Zjednoczonej Prawicywidzi potrzebę inwestowania w tę gałąź gospodarki – zapewnił.

„Chcemy być państwem morskim. Mamy duże wybrzeżemorskie i wszystkie warunki do tego, żeby chociażby przez swoje położenie w tejczęści Europy, być krajem tranzytowym – odbierać towary mogące trafiać dopolskich portów, a następnie umożliwiać ich przewóz do krajów leżących w głębikontynentu. Temu służy również rozbudowa infrastruktury drogowej na osipółnoc-południe, a nie tylko wschód-zachód, jak to było wcześniej. Chcemypodejmować te działania w zbiorczym konglomeracie” – wyjaśnił Sasin.

Mówił o tradycji Torunia, jako miasta przed wiekami bardzoistotnego na mapie transportu wodnego w Polsce, jak i w tej części Europy.Uznał, że takie miasto, leżące w pewnym oddaleniu od morza, może równieżskorzystać na działaniach podejmowanych przez polskie władze, które chcązapewnić żeglowność najważniejszych dróg wodnych. „Toruń leży nie tylkonad Wisłą, ale również przy autostradzie A1 wiodącej do Gdańska. Gospodarkamorska nie toczy się tylko na Wybrzeżu i w portach, ale jest nierozerwalniezwiązana ze wszystkimi innymi obszarami” – podkreślił Sasin.

Dodał, że premier Mateusz Morawiecki bardzo interesuje sięgospodarką morską – gałęzią, która – jak dodał – nie cieszyła się po roku 1989szczególną przychylnością władz państwowych.

„Dzisiaj chcemy stawiać ją bardzo wysoko wśródpriorytetów rządu. (…) To niezwykle ważna gałąź dla całej gospodarki Polski,pozycji naszego kraju na gospodarczej mapie Europy. Siła gospodarki państwawyznacza również jego siłę w innych obszarach” – stwierdził Sasin.

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów przeczytał list douczestników konwentu, który napisał premier Morawiecki.

„Morze było i jest dla nas jednym z okien na świat.Nasze porty i żegluga śródlądowa są ważnym ogniwem naszej gospodarki ibezpieczeństwa. (…) Zdajemy sobie sprawę ze znaczenia gospodarki morskiej iżeglugi śródlądowej. W dziedzinach tych naprawiamy wieloletnie zaległości,jednak także dzięki państwu wiele już zrobiliśmy” – napisał w liścieMorawiecki.

Konwent został powołany w grudniu 2016 r. z inicjatywyministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczyka. Do jegogłównych zadań należy opiniowanie kierunków działania resortu, rekomendacja inicjatyworaz przedkładanie projektów rozwoju obszarów, którymi zajmuje sięministerstwo. (PAP)

Komentarze